Samotność a poczucie przynależności do grupy- Małgorzata Mertens
Poczucie osamotnienia jest niestety wpisane w nasze życie. Jednych dopada częściej, innych rzadziej – zależy to chyba od charakteru człowieka i jego ogólnego podejścia do wielu spraw. Im bardziej pesymistyczne mamy nastawienie do otaczającej nas rzeczywistości, tym częściej towarzyszy nam poczucie osamotnienia. Czasami każdy z nas ma tak, że czuje się nikomu niepotrzebny, przez nikogo niekochany, nie mający wyjścia i radzący sobie ze wszystkim absolutnie sam.
Poczucie osamotnienia nie jest rzecz jasna absolutnie niczym przyjemnym. Ma ogromną moc niszczenia i potrafi naprawdę wykończyć człowieka psychicznie. Są niestety i tacy ludzie, którzy na dłuższą metę nie są w stanie znieść takiej sytuacji i utrzymać jej ciężaru na swoich barkach, dlatego decydują się na bardzo desperackie kroki, z szarpnięciem się na własne życie włącznie. Poczucie osamotnienia jest bardzo przygnębiające i przytłaczające, sprawia, że czujemy się bardzo źle, popadamy w apatię, na nic nie mamy siły ani ochoty.
Poczucie przynależności do grupy
Mówi się czasami, że człowiek jest samotną wyspa, ale tak naprawdę trudno się z tym stwierdzeniem zgodzić. Owszem, każdy z nas potrzebuje od czasu do czasu odrobiny samotności, ciszy i spokoju, każdy z nas nie ma czasem najmniejszej ochoty na kontaktowanie się i spotykanie z innymi ludźmi, pragnie pobyć sam ze sobą, swymi myślami, potrzebuje wyciszenia. Jednakże na dłuższą metę wszyscy potrzebujemy jakiejś społecznej akceptacji – być może dlatego, że wszyscy lubimy mieć poczucie przynależności do jakiejś grupy. Lubimy mieć świadomość, że gdzieś przynależymy, że gdzieś jesteśmy mile widziani, że są inni ludzie, którzy mają podobne do naszego światopoglądy i dlatego akceptują nasze. Poczucie przynależności do grupy daje nam to, że czujemy się komuś potrzebni. Sprawia, że sami przez to czujemy się o wiele lepiej i mamy lepsze zdanie na temat własnej osoby. Dobrze jest wiedzieć, że nie ze wszystkim musimy radzić sobie sami. Poza tym, jak powszechnie wiadomo, w grupie zawsze jest nam raźniej.