SMS – długa historia krótkiej wiadomości
Wiadomości SMS zdobyły serca użytkowników telefonów komórkowych dzięki prostocie i skuteczności. Pomimo konkurencji ze strony internetowych komunikatorów, wciąż utrzymują się na rynku.
3 grudnia 1992 roku inżynier Neil Papworth wysłał pierwszą wiadomość SMS (z ang. short message service – usługa krótkich wiadomości). Została nadana do dyrektora firmy Vodafone, Richarda Jarvisa.
Długa historia krótkiej wiadomości
Ten – jak na technologiczne standardy – staruszek obchodzi 28 urodziny. Pierwszy SMS znacznie różniła się od tych znanych nam obecnie. Telefony komórkowe nie posiadały wówczas klawiatur, dlatego wiadomość została wysłana przy pomocy stacjonarnego komputera. Jej odbiorca mógł ją odczytać, ale nie mógł odpowiedzieć.
Wiadomość była bardzo świąteczna i brzmiała “Merry Christmas”, czyli “wesołych świąt”. Pierwsze telefony z klawiaturą zostały wyprodukowane przez Nokię dopiero rok później.
Co ciekawe, na początku SMS-y były darmowe, ale można je było wysłać tylko w obrębie jednej sieci komórkowej. Dopiero od 1999 roku wiadomości tekstowe mogły być przesyłane pomiędzy różnymi operatorami.
Ograniczenie wiadomości SMS do 160 znaków wzięło się od pomysłu Friedhelma Hillebranda, który przeanalizował teksty na kartkach świątecznych. Ich przeciętna długość wynosiła 160 znaków, stąd ta liczba.
Ten rodzaj przesyłania informacji okazał się być bardzo użytecznym narzędziem w komunikacji biznesowej. Użytkownicy dostrzegli jego ogromne zalety, co przełożyło się na ekspresowy rozwój technologii.
Co dalej z SMS-em?
Liczba SMS-ów przesyłanych pomiędzy użytkownikami sieci komórkowych systematycznie się zmniejsza. Wiąże się to z rosnącą popularnością internetowych komunikatorów tekstowych.
Obecnie SMS-y coraz częściej są wykorzystywane przez przedsiębiorstwa do komunikacji z klientami w formie krótkich przypomnień, potwierdzeń oraz informacji do bezpiecznego logowania. W szczególności dotyczy to banków i systemów płatniczych, które wykorzystują SMS-y do zabezpieczania transakcji.
Są wykorzystywane także do informowania o usługach, m.in. pocztowych i medycznych.
Chyba SMS nie zostanie wyparty i jeszcze przez kilka dobrych lat będzie miał się dobrze. Wciąż jest prostym i skutecznym sposobem na komunikowanie się pomiędzy różnymi operatorami, który nie wymaga połączenia przez Internet lub Bluetooth.
oprac. Mariusz Niewiarowski