“W rodzinnym kręgu” – Małgorzata Mertens

‘W RODZINNYM KRĘGU’ – do dzieci i rodziców

Zachęcam do poświęcenia chwili czasu na przeczytanie skrótu artykułu dotyczącego problemów w rodzinie, dotyczących głównie relacji rodzic-dziecko.
Artykuł z pewnością nie wyczerpuje tematu, ale być może pozwoli na zauważenie istniejących sytuacji u siebie, diagnozę i poszukiwanie środków zaradczych.

“W rodzinnym kręgu” -znaczenie rodziny w życiu dziecka.

„Pomimo upływu czasu i ogromnych zmian dokonujących się na świecie niezmiennie kluczową rolę w życiu każdego człowieka odgrywa rodzina. Jest ona podstawowym środowiskiem życia dziecka i od jej atmosfery, realizowanych przez nią funkcji i wartości zależy jakimi osobami staną się w życiu dorosłym dzieci w niej dorastające.
Rodzice zobowiązani są do wypełnienia kilku zadań wobec własnych dzieci. Nadrzędną zasadą powinno być wychowanie młodego pokolenia zdolnego do udziału w rozwoju społeczeństwa, tworzącego szczęśliwe relacje, odnoszącego sukcesy. Jest to możliwe poprzez zaspokajanie materialnych, psychologicznych i duchowych potrzeb dzieci.
Zadania realizowane są przez rodzinę w następujących sferach życia dziecka:
a)sfera materialna i zdrowotna: zapewnienie warunków niezbędnych do rozwoju fizycznego (żywienie, higiena, leczenie, mieszkanie, wypoczynek),
b)sfera psychiczna i emocjonalna: uczenie społecznie akceptowanych form wyrażania uczuć, rozumienia innych, współdziałania,
c)sfera rozwoju intelektualnego: stwarzanie sytuacji i dostarczanie materiałów wzbogacających wiedzę, tworzenie warunków do nauki, rozwijanie zainteresowań, motywacji do nauki, stymulowanie rozwoju intelektualnego,
d)sfera dziedzictwa kulturowego: przekazywanie wartości, tradycji, normy współżycia społecznego. postaw patriotycznych,
e)sfera przygotowania do samodzielnego życia w rodzinie i społeczeństwie: realizowanie obowiązków, umiejętność komunikowania się,
f)sfera wdrażania do pracy: tworzenie poczucia odpowiedzialności, rozwijania motywacji, umiejętności działania w zespołach.
Charakterystyczne postawy rodzicielskie, czyli tendencje do zachowywania się w podobny, określony sposób.
Postawy POZYTYWNE:
1.Akceptacja, czyli przyjęcie dziecka takim, jakie ono jest, z jego cechami fizycznymi, charakterem, talentami i umysłowymi możliwościami. Akceptujący rodzice rzeczywiście lubią swoje dziecko i nie ukrywają przed nim tego uczucia, okazują je mu na co dzień. Kontakt z nim jest dla nich przyjemnością i daje im zadowolenie. Kiedy dziecko jest niegrzeczne, informują je o tym, dają mu do zrozumienia, że naganna jest określona część jego zachowania, a nie ono jako całość. Akceptując dziecko, dają mu poczucie bezpieczeństwa i zadowolenia, budują w nim właściwą samoocenę.
2.Współdziałanie z dzieckiem, świadczy o pozytywnym zaangażowaniu i zainteresowaniu rodziców zabawą i pracą dziecka, jego funkcjonowaniem. Jest to także motywowanie i angażowanie dziecka w zajęcia i sprawy rodziców, rodziny i domu, odpowiednio do jego możliwości rozwojowych. Nawiązanie wzajemnych kontaktów, wspólne wykonywanie czynności, wzajemna wymiana uwag, obserwacji, zadań służąca budowaniu bliskich relacji.
3.Dawanie dziecku właściwej dla jego wieku rozsądnej swobody. W miarę dorastania rodzice dają dziecku coraz szerszy zakres swobody i pozwalają na prace, zabawę, relacje z innymi ludźmi z dala od nich. Potrafią jednak utrzymać autorytet, kierować dzieckiem i doradzać mu w takim zakresie, w jakim jest to potrzebne, czy też niezbędne.
4.Uznanie praw dziecka w rodzinie jako równych, bez przeceniania i niedoceniania jego roli. Rodzice ustosunkowują się do przejawów aktywności dziecka w sposób swobodny, nie formalny i nie wścibski, czy dyktatorski, dostosowując się przy tym do fazy rozwojowej w jakiej się dziecko znajduje. Kierują dzieckiem przez podsuwanie mu sugestii. Stosują także wyjaśnianie i tłumaczenie, a nie narzucanie, czy wymuszanie.
Postawy NEGATYWNE:
1.Unikająca, charakteryzująca się ubogim stosunkiem uczuciowym między rodzicami a dzieckiem lub wręcz obojętnością uczuciową rodziców. Obcowanie z dzieckiem nie sprawia im przyjemności. Kontakt z dzieckiem jest luźny albo pozornie dobry i maskowany obdarzaniem prezentami, nadmierną swobodą. Zachowanie rodziców to: ukryta lub jawna beztroska o dobro dziecka aż do braku odpowiedzialności, ignorowanie dziecka, bierność, unikanie i ograniczanie kontaktu z nim do minimum, zbywanie prób w nawiązywaniu kontaktu przez dziecko, zaniedbywanie dziecka, nieangażowanie się w sprawy dziecka, brak interwencji w zachowania negatywne dziecka.
2.Odtrącająca, przy nadmiernym dystansie uczuciowym i dominacji dziecka przez rodziców. Dziecko jest odczuwane jako ciężar i często rodzice poszukują instytucji lub innych osób, które by chociaż częściowo przejęły ich obowiązki i uwolniły od niewygody, ograniczającej ich swobodę lub też uniemożliwiającej robienie szybkiej kariery – sytuacji. Nie lubią dziecka i nie życzą go sobie, żywią wobec niego uczucia rozczarowania, zawodu i urazy. Zachowania rodziców to: nieokazywanie uczuć pozytywnych, a często jedynie demonstrowanie uczuć negatywnych, otwarta krytyka dziecka, podejście dyktatorskie, kierowanie dzieckiem przy pomocy rozkazów, surowe kary, zastraszanie, brutalne postępowanie z dzieckiem.
3.Nadmiernie wymagająca, nadmierne skoncentrowanie rodziców na dziecku oraz dominacja w postępowaniu. Dziecko jest zwykle naginane do wytworzonego przez rodziców wzoru dziecka, jakie chcieliby posiadać, bez liczenia się z jego indywidualnymi cechami. Zachowania cząstkowe to: stawianie wygórowanych wymagań, narzucanie autorytetu i rządzenie dzieckiem, nieprzyznawanie prawa do samodzielności, niepozwalanie dziecku na postępowanie na własną odpowiedzialność, ograniczanie swobody i zakresu aktywności przez narzucanie i zmuszanie. Stosowanie sztywnych reguł. Dziecko traktowane jest z pozycji autorytetu bez uznania jego praw w rodzinie i bez poszanowania jego indywidualności
4.Nadmiernie chroniąca, gdy rodzice są nadmiernie skoncentrowani na dziecku, ale w kontakcie z nim posiadają cechy uległości. Podejście do dziecka jest bezkrytyczne, a ono samo uważane za wzór doskonałości. Postawy cząstkowe to: traktowanie dziecka jako ciągle małego niezależnie od jego wieku i możliwości, zachowanie przesadnie opiekuńcze i nadmiernie pobłażliwe wobec niego, niedocenianie możliwości dziecka szczególnie praktycznych, rozwiązywanie za niego trudności, niedopuszczanie do samodzielności, postępowanie uzależniające od matki (czy ojca) i ograniczające jego swobodę (nie pozwalanie dziecku na robienie czegoś samemu, gdy chce i może zrobić to samo), także wścibstwo, izolowanie społeczne dziecka, lęk o zdrowie i ochranianie bądź izolowanie od zarazków i chorób, ograniczanie ruchu dziecka. Równocześnie rodzic ulega dziecku, toleruje zachcianki i niewłaściwe wyczyny, zaspokaja każdy kaprys.”
…………………………………………………………………………………………………………………………………………. .
S. Loren

Materiał opracowała Małgorzata Mertens

Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.